Gry dla najmłodszych to w moim doświadczeniu ciężki orzech do zgryzienia. Z jednej strony fajnie gdy dziecka czegoś nauczą czy pomogą rozwinąć, z drugiej strony nie mogą być na tyle trudne by się dziecko zniechęciło. I tu jest wyzwanie bo jedno dziecko już potrafi liczyć/czytać, a drugie nie. Dlatego stosunkowo uniwersalnym rozwiązaniem są umiejętności manualne. Razem z dziećmi pograłem w POSTAW na KLOCKA i jesli macie czasami zagwozdkę co kupić młodej latorośli to czytajcie dalej!
Ostatnio zrecenzowałem grę Ghost Adventure: Zakręcona Przygoda, która iż jest naprawdę świetnie wykonanym jakościowo produktem, to jednak nieco zbyt zaawansowanym dla 6-letniego dziecka. Ok, przynajmniej dla mojej.
POSTAW na KLOCKA na dzien dobry zaskoczyły mnie ograniczeniem wiekowym 12+. Kurde, wysoko jak na „grę dla dzieci”. 12 lat to już prawie taki nastolatek…Czyli co, moje dziecko nie ogarnie? Zrazi się poziomem trudności?
Co w kwadraciku…
W małym, niepozornym pudełeczku mieści się 30 drewnianych klocków w 6 kolorach. Podobne do Jengi, ale nieco mniejsze. Do tego kilka mniejszych klocków (de facto pionki graczy), plansza punktacji i 54 karty.
Banalne założenia
Zadanie? Ułożyć wzór na karcie. Kto pierwszy ten lepszy. To tak w dużym skrócie. W mniejszym skrócie twórcy wymyślili tryby:
- 2-3 graczy: każdy sam sobie
- 4-5 graczy: rozgrywka drużynowa, ale drużyny co rundę się zmieniają!
- 6 graczy: rozgrywka drużynowa, ale drużyny co rundę się zmieniają!
W wersji 2-3 osobowej moja 6-letnia Zosia ogarnęła każdą jedną konstrukcję z kart. Niejednokrotnie szybciej niż ja. Szczerze byłem mile zaskoczony, aż musiałem się upewnić czy faktycznie widziałem te 12+ na pudełku.
Warianty gry „zespołowej” wnoszą pewną trudność bo trzeba się skoordynować i dogadać z tą drugą (lub nawet z trzecią!) osobą i tu faktycznie buduje się napięcie, szczególnie gdy wiadomo kto jest tym słabym ogniwem w zespole. Do tego na planszy pewne utrudnienia związane z kartami obowiązkowego uchwytu klocka i to często wprowadzało kupę śmiechu.
Podsumowując…
POSTAW na KLOCKA okazało się przyjemną grą rodzinną z BARDZO mylącym ograniczeniem wiekowym. Jest to chyba pierwszy przypadek w mojej „karierze” kiedy jestem skłonny owe ograniczenie lekką ręką uciąć o połowę. Fajna, prosta w założeniu gra manualna dla rodzinki, która z jednej strony daje dzieciom dziką satysfakcję ze zrealizowania zadania, a z drugiej postawi pod znakiem zapytania umiejętności manualne rodziców.
Polecam jako coś lekkiego do zabawy z dziećmi. Tym 12+ bym się absolutnie nie sugerował.
Czy gra jest odpowiednia dla dzieci? Śmiało nawet 5-letnie dziecko by mogło w to pograć.
Czy są treści kontrowersyjne? …tylko by nikt nie brał pionków do buzi!
Tytuł: POSTAW na KLOCKA
Autor: Paweł Świstek
Ilustracje: Roman Kicharski, Maciej Czaplicki Artsun
Wydawca: Muduko
Wiek: 12+ (ale poważnie…5+)
Liczba graczy: 2-6 graczy
Ojciec nerd. Fan szeroko pojętej fantastyki. Od Gandaharu po Trylogię Thrawna. Entuzjasta machania mieczem świetlnym. Korposzczur.