Od tygodnia nie oglądam The Walking Dead, mam dosyć, już mnie ten serial zmęczył, a od dwóch lat oglądałem go z przyzwyczajenia, tym bardziej cieszę się, że pojawiają się kolejne tytuły do obejrzenia. Oprócz The Expanse (S3) oraz nadchodzącego Electric Dreams, w 2018 na Netflixie zobaczymy Altered Carbon, serial na podstawie książki Richarda K. Morgana. Serial będzie dla Netflixa jednym z droższych bo jeden odcinek zrobi dziurę w budżecie na jakieś 6-7 mln $.
Fabularnie wygląda to tak – świat przyszłości, technologia rozwinęła się do tego stopnia, że możliwe jest przeniesienie świadomości z jednego ciała do drugiego i rzecz jasna nie jest to tania sprawa, wobec czego narastają niepokoje społeczne, bo to tak trochę oszukiwanie śmierci przez bogaczy. Głównym bohaterem jest Emisariusz, któremu przeniesiono świadomość do innego ciała by rozwikłał pewną łamigłówkę…zagadkę….intrygę, whatever.
Minus taki, że to tylko 10 odcinków pierwszej serii…
EDIT:
Jest i trailer, z którego dowiemy się nieco więcej o samej fabule (jak ktoś książki nie czytał…).
Ojciec nerd. Fan szeroko pojętej fantastyki. Od Gandaharu po Trylogię Thrawna. Entuzjasta machania mieczem świetlnym. Korposzczur.