Tkacze Burz

Z cyklu, Ojcowie Nerdowie – Paweł Dziemski

Bohaterem dzisiejszego wywiadu jest Paweł Dziemski – z zawodu informatyk. Pasjonuje się literaturą oraz mitologią celtycką i nordycką. Gra na dudach i flecie poprzecznym a także w RPG i gry paragrafowe. Te ostatnie są jego największą miłością. Stworzył już kilka gier “do szuflady”. Kilka dostępnych jest online jak np Demon. „Tkacze Burz” są pierwszą, która ujrzała światło dzienne w formie fizycznej. Najpierw w ograniczonym nakładzie wydanym dzięki wsparciu użytkowników facebookowej grupy Gry Paragrafowe. Teraz wypływa na szersze wody z lepszą oprawą wizualną i jakością produkcji, dzięki kampanii crowdfundingowej w serwisie Wspieram.to

Jesteś ojcem/rodzicem, jesteś nerdem/geekiem (w Polsce traktowane zamiennie…). W jaki sposób wprowadzasz je w swój „nerdowski świat”?

Z moimi trzema córkami od początku gramy w gry, które moim zdaniem rozwijają wyobraźnię i wrażliwość. Dosyć wcześnie zaczęliśmy grać w gry planszowe (klasyczna Magia i Miecz) oraz w proste RPG. Z czasem w coraz bardziej skomplikowane. Mieliśmy też zasadę, że zanim obejrzymy adaptację filmową – czytamy książkę. Gdy córki były małe, to przeczytałem im na głos najpierw Hobbita, potem Władcę Pierścieni – i dopiero wtedy obejrzeliśmy film.

Jakie macie wspólne zajęcia, wspólne hobby?

Z każdą córką robimy razem inne rzeczy. Z najmłodszą Paulinką układamy razem puzzle i czytam jej na głos książki. Ze średnią Agatką dużo rozmawiamy i gramy w Magię i Miecz. Z najstarszą Marianną gramy w RPG w klimatach fantasy – ostatnio rozkminialiśmy Iron Sworn. Ze wszystkimi razem oglądamy fajne filmy i jeździmy na wycieczki w historyczne miejsca. Ostatnio np. byliśmy w Krakowie a w wakacje planujemy jeszcze Wrocław i Lublin.

Jakich rad udzieliłbyś młodym rodzicom czy w ogóle rodzicom każdego wieku?

Myślę, że każdy rodzic wie, co jest najlepsze dla jego dzieci. Rad innym rodzicom nie ośmieliłbym się dawać 🙂

Co jest wg. Ciebie najistotniejsze (oprócz miłości) w wychowaniu dziecka?

Myślę, że najważniejsze jest budowanie w dziecku poczucia własnej wartości oraz potrzeby samodzielnego myślenia i zrozumienia innych. Ważne, żeby dziecko miało poczucie, że ma prawo do własnego zdania. Nie musi uginać się pod presją rówieśników żeby lubić to, co wszyscy. Staram się także zaszczepiać dzieciom ambicję tworzenia własnych rzeczy, zamiast tylko bycia konsumentem. Uczę ich rzeczy przydatnych, bo poza czasem spędzonym w domu rodzinnym, już nigdy nie będą miały tyle czasu, żeby się tego nauczyć.

Gdybyś mógł tu i teraz spotkać się z samym sobą w wersji 12-letniej, to co byście mieli ze sobą wspólnego w kwestii zainteresowań/upodobań? Innymi słowy co jarało 12-letniego Pawła, a co jara go dzisiaj?”

Jako 12 latek pożerałem ogromną ilość książek – głównie literaturę fantasy i sci-fi ale także popularno-naukowych i historycznych. Teraz trochę zwolniłem, wybieram uważniej lektury. W literaturze mam często poczucie wtórności, więc obecnie raczej czytam książki historyczne i literaturę faktu. Nie stronię jednak czasem od dobrej fantastyki. Z moim 12-letnim wcieleniem cały czas podzielam zamiłowanie do gier RPG, gier solo oraz gier książkowych. Gdybym mógł się cofnąć w czasiedoradziłbym sobie wcześniejsze i głębsze zainteresowanie technologią oraz zainwestowanie w swoją wiedzę na tym polu.

Serdecznie dziękujemy Pawłowi za udział. Niżej zamieszczamy linki związane z działalnością Pawła. Zaglądajcie tam i bawcie się tak dobrze jak my! 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *