Od dawna wiadomo, że gry planszowe i karciane są świetnym sposobem na spędzenie wspólnie czasu z rodziną lub znajomymi. Umożliwiają one zacieśnienie więzów rodzinnych lub przyjaźni. Idealnie nadają się dla młodszych, jak i starszych. Ponadto pozwalają na rozwinięcie logicznego myślenia oraz spostrzegawczości.
W domu uwielbiamy łamigłówki, kochamy komputerowego tetrisa i wszystkie jego pochodne wersje planszowe czy mobilne. Dlatego ostatnio z pomocą przyszło nam Wydawnictwo Egmont. I tak w moje ręce wpadła ulepszona wersja Ubongo, można śmiało powiedzieć wersja „master-level-hard” Ubongo 3D, ale czy na pewno ?!
Na początek czym jest gra Ubongo 3d – jest to gra losowo-logiczna polegająca na układaniu puzzli w zadany kształt. Wersja 3d, którą otrzymałem przenosi zmagania w nowy wymiar – w przenośni i dosłownie. Mała dodatkowa uwaga – do grania w wersję 3d nie potrzebne nam specjalne okulary, tak więc nie szukajcie ich w pudełku 🙂
Co wyróżnia Ubongo 3d na tle poprzedniczki ?
O ile zwykłe Ubongo w wersji 3 elementowej było proste i po paru partiach wyścig kończył się bardzo szybko. Natomiast w wersji 3d nawet 3 klocki potrafią stanowić spore wyzwanie. Układanie klocków czasami wymaga od nas sporej wyobraźni przestrzennej, a w trzech wymiarach niektóre klocki można obracać na wiele różnych sposobów, co znacząco utrudnia wykonanie zadania.
Co znajdziemy w pudełku ?
Przede wszystkim, muszę pochwalić Wydawnictwo. Gra jest w stosunku do poprzedniczek wykonana zdecydowanie lepiej. Solidne kartonowe pudełko, doskonale wykonana wypraska – dzięki której nic nam po pudełku nie lata. Razem to wszystko sprawia, że gra po otwarciu pudełka prezentuje się niesamowicie.
Elementy gry jakie znajdziemy w pudełku to:
- 72 plansze (z 671 różnymi zadaniami),
- 32 klocki (po 8 na gracza),
- kostka,
- klepsydra,
- woreczek,
- tor rund,
- 58 klejnotów (10 rubinów, 19 szafirów, 19 bursztynów, 10 szmaragdów).
Jak wygląda rozgrywka ?
Przyjazna instrukcja gry mieści się na jednym dwustronnym arkuszu. Czytania nie ma za wiele, więc szybko można przystąpić do rozgrywki.
Rozgrywka przebiega w następujący sposób:
- Każdy z graczy dostaje zestaw 8 różnych klocków w 4 kolorach.
- Na początku każdej rundy gracze biorą nową planszę (każdy inną!). Do wyboru są 4 poziomy trudności: zielony (soft), żółty, pomarańczowy, czerwony (hard).
- Rzut kostką określa, których klocków trzeba używać w danej rundzie. Sprawdzamy to na kafelku, który otrzymaliśmy.
- Gracze w ciągu 60 sekund muszą zasłonić wskazanymi klockami jasne pola na swoich planszach tak, by zapełnione zostały dokładnie 2 warstwy.
- Każdy, kto zdoła to zrobić przed przesypaniem się piasku, woła „Ubongo!” i losuje z woreczka klejnot. Natomiast dwóch najszybszych graczy otrzymuje dodatkowo po 1 klejnocie z toru rund.
- Wygrywa gracz, który po 9 rundach zbierze najcenniejsze klejnoty.
Po za tym gra oferuje jeszcze dwa warianty rozgrywki pierwszy to inny sposób punktacji, a drugi jest dla jednego gracza.
Podsumowując.
Wersja 3D jest po prostu rewelacyjna. Nie można jej w żaden sposób porównywać z poprzedniczkami, zarówno pod względem wykonania, jak i zabawy. Dostarcza zupełnie innych wrażeń i zmusza człowieka do zupełnie innego myślenia. Gra jest przyjemna, sprawiła nam dużo frajdy podczas grania i z pewnością będziemy do niej wracać. Wymaga myślenia i kombinowania charakterystycznego dla rozwiązywania układanek, myślę że każdemu miłośnikowi logicznych wyzwań przepadnie do gustu.
Czy gra jest odpowiednia dla dzieci? Doskonale sprawdza się z moimi 7 latkami, moje dzieci pokochały ten tytuł i układanie klocków, a kryształki – Tato są super 😉 Z pewnością w przypadku młodszych dzieci polecam na początku wyłączenie z gry klepsydry, ponieważ jest elementem presji czasu. Godnym uwagi jest fakt, że gra świetnie kształtuje ich umiejętności przestrzennego myślenia i zręczność.
Czy są treści kontrowersyjne? brak
- Tytuł: Ubongo 3d
- Autor: Grzegorz Rejchtman
- Ilustracje: Bernd Wagenfeld, Karl Homes, Nicolas Neubauer
- Wydawca: Egmont
- Wiek: 8+
- Liczba graczy: 1-4
- Czas: 25 minut
Serdecznie dziękujemy! Egzemplarzem recenzenckim wsparło nas:
Nałogowy gracz komputerowy, fan gier fabularnych i planszowych, mol książkowy oraz fan komiksów Marvel’a, DC. Szczęśliwy Ojciec 🙂 po prostu NERD