Co nowego na New York Toy Fair

Od piątku w Nowym Jorku ma miejsce Toy Fair, czyli targi zabawkarskie, które po raz pierwszy wydarzyły się w 1903 roku! Zjeżdżają się więc wszelkie wielkie firmy od Hasbro, Mattel, po mniejszych japońskich producentów. Trwa to cały okrągły weekend i jest na co popatrzeć, bo wystawiane są nie tylko zabawki, które będą kosztować 10$ ale i takie, za które będzie trzeba zapłacić i 500$. Wyobraź sobie – targi samochodowe – tylko że z zabawkami.

Zdjęć na internetach jest teraz cały wysyp, ja postanowiłem pokazać co ciekawsze propozycje. Po więcej zapraszam na portal poświęcony zabawkom Toyark.

 

 

Hasbro

Ludzie z Hasbro mają teraz ręce pełne roboty. Z licencjami Star Wars i Marvela jest od cholery roboty, szczególnie że zasadniczo co 1-3 miesiące wychodzą nowe filmy, to do każdego musi rzecz jasna, być cała linia zabawek. W temacie Marvela hicikiem jest  dla mnie rękawica Thanosa, która jakkolwiek wygląda plastikowo, to byłaby nieodzownym elementem mojej garderoby. Oprócz tego cała seria figurek z okazji 10-lecia filmów MCU, nowa seria Black Panther (włącznie z całkiem fajną maską), figurki do nadchodzącego Ant-Man & The Wasp no i coś dla fanów Deadpoola.

 

Z kolei dla fanów Gwiezdnych Wojen są nowe figurki z Black Series, w tym oczywiście postacie z SOLO ale nie tylko, bo po raz pierwszy pojawi się Generał Holdo. Dla nieco większych chłopców jest replika elektro-stun-batona z Przebudzenia Mocy. Niby fajnie, ale szczerze powiedziawszy spodziewałbym się nowych mieczy świetlnych bo tych są braki na rynku. Fani Kylo Rena otrzymają jego nową wersję z serii Black Series Centerpiece – tzw. figurki premium, ładna diorama z elementami elektronicznymi (świecący ogień i pewnie wiązka strumienia laserowego).

No i jest nowy Sokół Milenium. Zwróć uwagę na to, że przód dzioba zdaje się być otwierany lub – jak przypuszczam – odczepiany. Funkcja jeszcze nie pokazywana w oficjalnych zdjęciach od Hasbro, myślę że nie przypadkowo, bo pewnie trzymają w tajemnicy fakt, w jaki sposób Sokół z SOLO stanie się Sokołem z Nowej Nadziei.

Ciekawostką jest nowy projekt Hasbro, Haslab – który ma być czymś ala Kickstarter, dla największych fanów. Pierwszym projektem Haslabu jest wielka barka Jabby dla figurek 3,75″ (to te małe figurki).

Całość ma kosztować jakieś 500$ więc niemało. Normalnie coś takiego w ogóle by się na rynku nie pojawiło, jednak zgodnie z tym co jest w oficjalnym komunikacie – jeśli do 13 kwietnia znajdzie się 5000 osób chętnych by to kupić, barka wejdzie w fazę produkcji i trafi wyłącznie do osób z projektu i zostanie wydana jakoś w styczniu 2019. Jeśli nie, wtedy nikomu kasa z karty kredytowej nie zostanie ściągnięta.

Barka ma jakieś 50″ długości i 17″ wysokości (127cm x 43cm) więc jest to BYDLĘ. Wyjmowane panele, dodatkowa figurka Jabby oraz książka o produkcji tego unikalnego modelu w zestawie.

NECA

Tę firmę śledzę od samych początków, kiedy to była skromnym rywalem dla McFarlane Toys, teraz jest jednym z liderów rynkowych w kategorii figurek 6-7″. Więcej pewnie zaprezentuje na San Diego Comic-Conie, natomiast z ciekawszych rzeczy jest seria 2 Blade Runnera 2049 (Wallace i Luv – niestety będą to ostatnie figurki z serii…), dwie wersje Pennywise’a, pierwsza figurka z serialu American Gods (ciągle mam to do zaliczenia), postacie z nowej serii Guillermo del Toro, które wyglądają iście zajebiście, Crash Bandicoot, ale też coś dla fanów Obcego, Predatora i Deadpoola.

 

McFarlane Toys

A skoro już wspolmniałem o McF, to równie dobrze zobaczmy co oni mają dla nas w tym roku. Nie jest to już firma #1 ale od jakichś dwóch lat stara się wrócić na rynek figurek. W NYTF pokazali nową serię Borderlands, Call of Duty oraz właśnie Stranger Things, na którą się nieco napalałem, ale po zobaczeniu pierwszej serii, niestety ich figurki rozczarowują. Super prototypy, produkt finalny mocno do tyłu. Efekt słabego QualityControl w fabryce albo tego, że większość ich pracowników uciekła kiedyś do NECA…

Mezco

Ta firma ostatnio dokonała pewnego zwrotu w swoim portfolio, ukierunkowując się na nieco…bogatszego klienta. To za sprawą sweii One:12, czyli figurek ok. 7-8″, które posiadają masę aksecoriów, świetne ciała i stroje z materiału. Przy czym ich cena też jest „premium” bo jedna figurka to koszt ok. 80$. Ale są fajne. Dla mnie perełkami są Blade oraz John Wick, który po raz pierwszy został uchwycony w postaci figurki.

Qmx

Trochę trzymałem kciuki za to, że Qmx pokaże jakieś nowe repliki (batarang!!), a zamiast tego pokazali nowe figurki w skali 1/6 (2x większe niż te od Mezco). Też ładne.

Lego

Koledzy od klocków zaprezentowali całą masę nowych zabawek, m.in. klocki z nowego Parku Jurajskiego, ale dla mnie dwa highlighty to zdecydowanie nowy Hulkbuster: Ultron Edition (1363 elementy), który może nie jest zbyt dobrze wyskalowany względem zwykłej figurki Lego, ale i tak jest rewelacyjny. No i nowy Sokół Millenium – zwróć uwagę na leżący obok niego element, który jest chyba kapsułą (?), którą można doczepić na dziobie statku.

Funko

DC

Beast Kingdom

 

 

One comment

  1. Wow! Naprawdę ciekawy post! Widać że się napracowałeś. W moją tematykę trafiłeś idealnie! Jestem fanką Star Wars, do tego od jakiegoś czasu mam zamiar założyć taką kolekcję ;). Myślę, ż zostanę na blogu na dłużej. Pozdrawiam.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *