Moc była z nami! wystawa FAN WARS.

   – Czekamy na wszystkich, którzy znają, lubią i kochają gwiezdną Sagę, ale również tych, którzy po prostu chcą poznać coś nowego i spędzić ciekawie czas. Będziecie mogli zobaczyć świat kolekcjonerski i poczuć co magicznego tak naprawdę działo się „dawno temu w odległej galaktyce”. Czekać na Was będzie wielu bohaterów znanych wszystkim z filmów, a z pewnością nikt nie pogardzi przybiciem piątki Szturmowcowi, bitwą na miecze świetlne z mistrzem Yodą czy zrobieniem sobie zdjęcia z Lordem Vaderem – zapowiadali organizatorzy.

   Poczułem się zaintrygowany, zwłaszcza, że świat Star Wars nie jest mi obcy. Jednak nie stoi na pierwszym miejscu w mojej geekoskiej fascynacji popkulturą. Ale….mam Filipa! A dla niego to wręcz magia, zresztą Disney udowadnia ostatnimi produkcjami, że takie stare pryki jak ja nie są już adresatami ich filmów. Ja zostanę przy starej trylogii. I na tej wystawie odnalazłem tak wiele ze starego kanonu. Wielkie dzięki Panowie. Oddam głos organizatorom, sami najlepiej się przedstawią

   Grupa Fan Wars działa ze sobą od jakiegoś czasu. Jak mówią, połączył ich zbieg okoliczności i oczywiście wspólna pasja, jaką są Gwiezdne Wojny. Star Wars jednoczy fanów na całym świecie, oni jednak chcą dzielić się swoją pasją z innymi, organizując cykliczne warsztaty, wystawy i spotkania. Mają one miejsce zwykle podczas premier kolejnych części sagi w kinach, ale obecni są także w galeriach handlowych czy podczas wydarzeń w Starej Rzeźni. Wystawa, którą można było oglądać to owoc wielkiej pasji.

   – Moja pasja sięga jeszcze lat 80., kiedy dostępność w Polsce wszelkich informacji na temat Gwiezdnych Wojen była niewielka, każdy marzył o Zachodzie i choćby o kawałku informacji, czy o jednej pamiątce związanej z sagą Lucasa. Udało mi się zdobyć kilka elementów naszej kolekcji, a więc to, co zobaczyliście w Starej Rzeźni, figurki, płyty, zdjęcia, to okazy absolutnie unikatowe, liczące często kilkanaście albo teraz już nawet kilkadziesiąt lat. Przez wiele lat w Polsce był niedosyt jeżeli chodzi o Star Wars, założyliśmy grupę rekonstrukcji Gwiezdnych Wojen. Poprzez działania charytatywne, coraz częstsze prezentacje zaczęliśmy działać na tym polu bardziej profesjonalnie – mówi Łukasz Skawiński.

   Grupa Fan Wars poznała się w sklepie Lego przy ulicy Jagiellońskiej. Sklep już nie istnieje, a grupa wręcz przeciwnie z roku na rok aktywniej rozwija swoją działalność, czego dowodem jest wystawa w Starej Rzeźni. Na Łasztowni zobaczyliśmy figurki, plakaty, komiksy, płyty CD, DVD i VHS. Była okazja, by porozmawiać z pasjonatami. Panowie zdradzają nam, że wystawa intrygowała wiele osób, bez względu na wiek: – W naszych zabawach biorą udział całe rodziny. Dorośli i dzieci. Gwiezdne Wojny są modne, pojawiają się w kinach, nie kojarzą się jako coś staroświeckiego. Tatusiowie za to wspominają dzieciństwo, chętnie przeglądają komiksy, wymieniają się wspomnieniami z tamtych czasów. To więc rozrywka absolutnie międzypokoleniowa.

   Ja z niecierpliwością czekam na powtórkę, chciałbym się dowiedzieć dużo więcej o fasynującym świecie Star Wars. Zapraszam do obejrzenia galerii. Obraz przemówi lepiej niż tysiąc słów. Mogę Wam obiecać, że to nie koniec opowieśći o Fan Wars na Nerdads.pl. Z pewnością przepytam Panów o wszelkie ciekawostki podczas wywiadu. Wypatrujcie info na Nerdads Audiovlog!

Zapraszam Was w imieniu Fan Wars na ich fanpage na FB:

https://pl-pl.facebook.com/gwiezdnawystawa/