Legendary: A Marvel Deck Building Game jest grą karcianą wydaną przez Upper Deck, którą zaprojektował Devin Low. Pierwszy raz zagrałem w tę grę w 2017 roku, kiedy poznałem naszego redakcyjnego kolegę Krzysztofa (Dziku-k). Wcześniej grałem tylko w Magic: the gathering, który był moim pierwszym deck-building’em. Przyznam się, że byłem zachwycony. Pożyczyłem od niego podstawkę i przyniosłem do domu. Zagram z synem – pomyślałem, ponieważ od małego jest on fanem MCU, a granie na planszy i karcianki nie były mu obce. Dzięki temu bardzo szybko złapał zasady grania (wtedy jeszcze 6-cio latek).
Nie przeszkadzało nam to, że gra jest niespolonizowana. Uznałem to nawet za zaletę, bo dzięki temu mogłem młodego człowieka uczyć angielskiego przez zabawę. Sprawdza się to lepiej niż szkoła. Po tak długich testach postanowiłem Wam opisać moje wrażenia i zachęcić Was do zapoznania się z Legendary. Ponieważ nawet po tylu latach od premiery (która była jak się nie mylę w 2013 roku) tytuł nadal ma się dobrze, jest wspierany przez wydawcę i co roku pojawiają się nowe dodatki.
O czym jest ta gra ?
Legendary jest grą w której gracze współpracują i rywalizują jednocześnie, a ich głównym celem jest pokonanie największego arcyłotra (w grze tzw. Mastermind’a). Można powiedzieć, że gra ta posiada element kooperacyjny, ponieważ gracze wspólnie walczą przeciwko grze i wrogom, którzy pojawiają się na ulicach miasta. Jednocześnie jednak każdy z graczy stara się zdobyć jak najwięcej punktów zwycięstwa, gdzie nie raz będzie trochę przeszkadzać współgraczom poprzez akcje wynikające z zagranych kart.
Co znajdziemy w pudełku ?
W podstawowej wersji Legendary: A Marvel Deck Building Game znajdziemy 600 kart, 60 separatorów, instrukcję i planszę do gry. Poniżej opiszę Wam co wchodzi w skład tych 600 kart.
Karty superbohaterów.
210 kart superbohaterów, po 14 kart przypada na każdego superbohatera, czyli w podstawowej wersji znajdziecie 15 superbohaterów (Black Widow, Captain America, Cyclops, Deadpool, Emma Frost, Gambit, Hawkeye, Hulk, Iron Man, Nick Fury, Rogue, Spider-Man, Storm, Thor, Wolverine).
Agentów tarczy.
Stanowić oni będą trzon Waszej startowej talii a jest ich tylu, że spokojnie do rozgrywki możecie usiąść w 5 osób.
- 40 S.H.I.E.L.D. Agents
- 20 S.H.I.E.L.D. Troopers
W pudełku znajdziecie tzw. S.H.I.E.L.D. Officers w ilości 30 kart – będą oni dostępni do rekrutacji podczas rozgrywki.
Arcyłotrzy (Mastermind)
W skład zestawu początkowego wchodzi 4 arcyłotrów (Dr. Doom, Loki, Magneto, Red Skull), każdy z nich będzie miał po cztery karty tzw. taktyk (20 kart w sumie).
Wrogowie (Villians)
56 kart wrogów, którzy będą szaleć po ulicach miasta. Na każdą grupę wrogów przypada 8 kart, co daje nam 7 grup wrogów w wersji podstawowej. W ich skład wchodzą:
- Brotherhood
- Enemies of Asgard
- Hydra
- Masters of Evil
- Radiation
- Skrulls
- Spider Foes
Poplecznicy (Henchmen Villians)
40 kart popleczników, gdzie na każdą grupę przypada 10 kart, co daje nam 4 grupy tzw. Henchmen Villians:
- Doombot Legion
- Hand Ninjas
- Savage Land Mutants
- Sentinels
Schematy rozgrywki (Schemes)
W grze podstawowej znajdziecie 8 schematów, które niektórzy nazywają scenariuszami. To na nich znajdziecie wskazówki, jak przygotować rozgrywkę pod dany schemat i jakie warunki należy spełnić aby ją wygrać lub przegrać. Poniżej lista schematów:
- The Legacy Virus
- Midtown Bank Robbery
- Negative Zone Prison Breakout
- Portals to the Dark Dimension
- Replace Earth’s Leaders with Killbots
- Secret Invasion of the Skrull
- Shapeshifters
- Super Hero Civil War
- Unleash the Power of the Cosmic Cube
Zwroty akcji (Scheme Twists)
11 kart zwrotów akcji, które dobrane podczas rozgrywki będą uruchamiać zdolność opisaną na schemacie rozgrywki.
Karty ataku arcyłotra (Master Strikes)
5 kart ataków arcyłotra wylosowane podczas rozgrywki uruchamiają zdolność opisaną na karcie arcyłotra.
Naoczni świadkowie (Bystanders)
30 kart naocznych świadków, których będą porywać Wasi wrogowie. A Wy dla chwały i punktów będziecie ich ratować.
Karty ran (Wounds)
30 kart ran, które będą Wam zapychać talię jeśli oberwiecie.
Przygotowanie do rozgrywki.
Na początku rozdajcie graczom ich talię startową w skład której wchodzi 8 kart S.H.I.E.L.D Agents oraz 4 karty S.H.I.E.L.D Troopers. Następnie należy umieścić na planszy w odpowiednich miejscach 30 kart S.H.I.E.L.D Officers, 30 kart Wounds i 30 kart Bystanders.
Wybierzcie jednego Arcyłotra (Mastermind) i umieśćcie go na planszy w odpowiednim miejscu wraz z jego 4 taktykami, które ułóżcie pod nim randomowo.
Kolejny Wasz krok to wybranie karty schematu rozgrywki (Scheme) z której się dowiecie, jakie są warunki przegranej i ile kart zwrotów akcji (Scheme Twist) musicie umieścić w talii łotrów (Villain).
Następnym krokiem jest przygotowanie talii łotrów, która zawsze składa się z 5 kart ataku łotra (Master Strike) oraz odpowiedniej ilości kart zwrotów akcji (Scheme Twist), którą definiuje schemat rozgrywki. Natomiast ilość łotrów (Villain), popleczników (Henchmen) i naocznych świadków (Bystanders) w talii jest zależna od ilości graczy w grze. Opisana jest dokładnie w tabelce umieszczonej 6 stronie instrukcji. Na przykład dla dwóch graczy będą to dwie grupy łotrów (w tym jedna, która jest przepisana do arcyłotra), jedna grupa popleczników oraz 2 karty naocznych światków. Wszystkie te karty potasujcie razem i umieśćcie na odpowiednim miejscu planszy.
Na koniec wybieracie pięciu superbohaterów, tasujecie razem i umieszczacie na odpowiednim polu planszy. Dobieracie 5 z nich i układacie na HQ (waszej kwaterze głównej) będą oni stanowić rynek rekrutacji.
Rozgrywka.
Na początku każdej tury, każdy z graczy dobiera ze swoich tali startowych po 6 kart na rękę. Następnie każdy z graczy w swojej turze wykonuje trzy kroki:
- Zagrywa kartę z góry talii łotrów (Villain Deck).
- Zagrywa karty z swojej ręki, używając je do rekrutacji i walki.
- Odrzuca wszystkie karty na stos kart odrzuconych i dobiera 6 nowych (jak skończy mu się stos dobierania tasuje karty odrzucone i tworzy nowy stos dobierania).
Tak wygląda rozgrywka w skrócie. Proste – też tak myślę.
Koniec gry.
Następuje wtedy, kiedy pokonamy Arcyłotra (Mastermind), spełnia się warunki przegranej z karty schematu rozgrywki (Evil Wins) lub wyczerpie się talia łotrów/bohaterów (w ostatnim przypadku nie wygrywa nikt i mamy remis). Na koniec sumujemy punkty zwycięstwa z kart punkujących (łotrzy, poplecznicy, naoczni świadkowie, taktyki arcyłotra i gówna karta arcyłotra) i dzięki temu wiemy, kto z Was był najlepszy w tej epickiej walce 😉
Podsumowując (Hunter).
Czy poleciłbym Wam Legendary Marvel? To nie będzie zapewne odkrywcze, ale odpowiem – tak ! Polubiłem ją za świetny wariant solo o ile nie najlepszy jaki grałem. Za to, że jest to gra kooperacyjna, ale jednocześnie wprowadza element rywalizacji pomiędzy graczami, przez co zadowoli ona niejednego kalkulatora. I za to, że gra po tylu latach jeszcze nam się nie znudziła, dodatkowo co roku wychodzą do niej przynajmniej 4 dodatki (w sumie mamy już ich 20). Róznorodność nowych mechanik zwiększa jej regrywalność i zawsze zaskoczy Was czymś nowym.
Nie mówię, że gra nie ma minusów, takich jak na przykład niefortunne przetasowanie talli wrogów, które w niektórych schematach rozgrywki może doprowadzić do szybkiej porażki. Ale to kwestia doświadczenia i poznania kart.
Nie byłbym sobą, gdybym nie poprosił również o to aby Dziku-k napisał kilka słów w tym podsumowaniu od siebie. W końcu to on był pacjentem 0 w naszej grupie fanów Legendary.
Podsumowując (Dziku-K).
Legendary Marvel Deck-Building Game to miłość od pierwszego wejrzenia. Ale to także miłość, która ma wzloty i upadki. Mam tego świadomość i czasem mnie to boli. Pomimo zgromadzonych wielu dodatków mam momenty przestojów i gra leży na półce tęskno wodząc wzrokiem za Filipem i Tatą Nerdem. Wynika to z prostej przyczyny, czasami potrzebny jest element świeżości – ostatnio „zdradzamy” Legendary na rzecz Brzdęka. Choć i Hunter nie jest święty, bo jego serce i umysł opanował ostatnio Legendary Alien, który jednak ma odrobinę inną mechanikę i zdecydowanie cięższy klimat.
Jestem jeszcze świadomy jednej rzeczy. To przeze mnie wielu kolegów z grypy Legendary Marvel Polska straciło wiele pieniędzy na dodatki, maty, przegródki, inserty. Tak – jestem pacjentem 0 i jestem z tego dumny!
Legendary Marvel ma w sobie coś, jakiś magnes, który zawsze mnie do niej przyciągnie. To wspaniały miks świata bohaterów (których uwielbiam) stworzonych przez Stana Lee i Steve’a Ditko oraz mechaniki pierwszy raz wprowadzonej w grze Dominion (którą bardzo lubię) autorstwa Donalda X. Vacarino. Mechaniki, którą świetnie rozwinął i przystosował do swoich potrzeb Devin Low. Jestem pełen podziwu dla jego kunsztu, bo każdy kolejny dodatek wprowadza nowe, tzw. keywords. Czyli nowe implementacje (zdolności postaci) do silnika gry. Dają one kolejne kombinacje, a dzięki nim przed Legendary Marvel Deck-Building Game kolejne lata świetności.
A my z Filipem już wracamy z lochów, bo nowy Mastermind pojawił się w mieście …
Nikt nie może pozostać obojętny, kiedy słyszy – Avengers Assemble!
Odpowiesz na wezwanie Kapitana Ameryki? Jeśli tak, to zapraszam do grypy Legendary Marvel Polska!
Czy gra jest odpowiednia dla dzieci? W warunkach polskich gra posiada dodatkowy element edukacyjny – świetnie wprowadza do języka angielskiego, od zwrotów trudniejszych po bardziej skomplikowane zdania. Tryb kooperacyjny zbliża ojca i syna. Zbieranie punktów zwycięstwa uczy rywalizacji. No i to Universum Marvela… 🙂
Czy są treści kontrowersyjne? nie – family friendly na całego!
Info …
Tytuł: Legendary: A Marvel Deck Building Game
Autor: Devin Low
Wydawca: Upper Deck
Wiek: 14 + (zdecydowanie zawyżony)
Liczba graczy: 1 – 5 graczy
Czas: 30 – 60 minut
Nałogowy gracz komputerowy, fan gier fabularnych i planszowych, mol książkowy oraz fan komiksów Marvel’a, DC. Szczęśliwy Ojciec 🙂 po prostu NERD