Podobnie jak Piotruś Pan i Król Artur, Sherlock Holmes zawsze wraca w kulturze popularnej nie tylko dlatego, że jest ponadczasową postacią, ale także dlatego, że jest ikoniczny i znajduje się w domenie publicznej. Każdy, kto się zdecyduje, może napisać historię o wielkim detektywie i jego doświadczeniach w rozwiązywaniu nierozwiązywalnych zagadek. Wydaje się więc, że gdy tylko pojawi się najnowsza wersja, zegar jest po prostu resetowany, a publiczność czeka na nową kreację przygód słynnego detektywa
Biorąc pod uwagę ten kontekst, łatwo jest westchnąć zniechęcająco na widok Enoli Holmes Harry’ego Bradbeera. Spokojnie jednak, nowe tysiąclecie jest gotowe na odważną, nastoletnią siostrę Sherlocka, którą gra jedna z gwiazd Stranger Things. Z pozoru propozycja ta może wydawać się głupim, małym filmem Netflix, ale tak naprawdę jest to wciągająca i urocza produkcja, w której podziwiamy najbardziej charyzmatyczny występ Millie Bobby Brown do tej pory.
Zamiast być hollywoodzkim dziełem, Enola Holmes jest w rzeczywistości oparta na pierwszej książce z serii Nancy Springer, która służy jako podstawa historii o tytułowej bohaterce (Millie Bobby Brown), która jest znacznie młodszą siostrą Mycrofta (Sam Claflin) oraz Sherlocka (Henry Cavill). Rozdzieleni ponad dekadę, losy Enoli i jej braci układają się odmiennie. Mimo nieobecności rodzeństwa w domu Enola miała cudowny okres dojrzewania – wychowała ją i uczyła w domu jej samotna matka, Eudoria (Helena Bonham Carter).
Ten związek rodzeństwa zmienia się jednak któregoś dnia, gdy Enola budzi się pewnego ranka i odkrywa, że Eudoria zniknęła – pozostawiając tylko kilka prezentów na pożegnanie. Nastolatka dzwoni do Mycrofta i Sherlocka o pomoc, ale kiedy ten pierwszy próbuje objąć ją opieką prawną i wysłać do szkoły z internatem, Enola decyduje się uciec z domu do Londynu. .
Będąc w hałaśliwym i obcym mieście Enola stara się nie tylko odnaleźć swoją zaginioną matkę, ale także musi poradzić sobie z konsekwencjami pomocy młodemu lordowi o imieniu Tewkesbury (Louis Partridge), który również próbuje uciec ze szponów swojej rodziny.
Enola Holmes pozwala Millie Bobby Brown się uśmiechać i to jest fantastyczne.
Enola Holmes ma kilka mrocznych zwrotów akcji i kilka emocjonalnych i dramatycznych momentów, ale to, co najbardziej uderza w filmie, to to, jak radosna Millie Bobby Brown jest w roli głównej. Nie zawsze zdarza się, by Eleven uśmiechnęła się w Stranger Things. Oglądanie Enoli włóczącej się w różnych kostiumach w poszukiwaniu wskazówek zachwyca i pokazuje ta aktorkę w innym, atrakcyjnym wymiarze.
Widzowie z pewnością rozpoznają podobieństwo do starszego brata Enoli w jej umiejętnościach dedukcji i szybkim kojarzeniu faktów, ale bohaterka jest też bardzo niezależna i czuć jej własną energię w tej historii. Jakkolwiek od młodej damy w wiktoriańskiej Anglii oczekuje się bardzo różnych, raczej tradycyjnych rzeczy, to obserwowanie, jak Millie Bobby Brown ignoruje normy społeczne, na rzecz realizacji swoich celów i pasji, sprawia niesamowitą przyjemność.
Enolę Holmes można docenić jako film familijny, który jest słusznie przeznaczony dla całej rodziny. Mimo tego jest w nim wada wynikająca z niepotrzebnie skomplikowanej tajemnicy: fabuła nie ma żadnego prawa, aby była ona naprawdę tak złożona. Film bawi się dojrzałymi motywami, które naturalnie wyrastają z opowiadanej historii, ale także całkowicie przekazuje wszystkie odpowiedzi każdemu, kto ma doświadczenie w oglądaniu tego rodzaju filmów i rozpoznaje wszystkie tropy, których należy szukać.
Biorąc to pod uwagę, fabuła nie jest głupia czy infantylna; to prosta i porządna historia. Pod koniec seansu wydaje się, że taki film to odskocznia od klasycznych serii o najsłynniejszym angielskim detektywie. To oznacza, że filmy mogą dojrzewać wraz z młodą widownią, jest potencjał do eskalacji złożoności fabuły. W tym sensie Enola Holmes jest dokładnie tym, czym musi być.
Od Nancy Drew, przez Harriet The Spy po Veronicę Mars, istnieje wspaniała tradycja młodych detektywów, na której opiera się nowy film Netflix, i wspaniale jest widzieć, że jest ciągle żywa. Enola Holmes to postać, która wydaje się być skazana na obsesję odkrywania kolejnych tajemnic, a to, co pokazuje Millie Bobby Brown w swojej kreacji pokazuje jej potencjał aktorki, jest ekscytujące.
Tata Filipa, geek, komiksomaniak i planszowy świr. Zagram zawsze, przeczytam wszystko.