Dla niewtajemniczonych – Hot Toys to firma premium na rynku figurek kolekcjonerskich – czyli takich, których z całą pewnością nie kupiłbym z myślą o swojej córce, czy jakimkolwiek innym dziecku. To by była figurka dla mnie i tylko dla mnie. Koszt figurek waha się od 600zł do nawet 3000zł za jedną, z tym że wiesz za co płacisz. Za super jakość. To nie jest nieruchoma statuetka, to figurka-dzieło sztuki, wykonana z dbałością o najmniejsze detale, wraz z kupą akcesoriów.
Nie, nie mam ani jednej, choć kto wie, może sobie kiedyś na taką pozwolę. Kiedyś kolega sprzedał mi świetny patent, sam często aktualizuje swój komputer i niejednokrotnie spotykał się z pytaniem żony ile kosztowało to, tamto itp. jakby nie było wydatek – zawsze mówi że niecałe 500zł. To wg. niego próg bólu dla żony, pokręci nosem ale zniesie. Myślę, że musiałbym zastosować ten sam schemat, tylko zmniejszyłbym kwotę do 300zł (w końcu mówimy tu tylko o „zabawce”).
Wracając do tematu – HT wyda niedługo kolejnego Batmana (mają na swoim koncie już 26 wersji włącznie z poniższym), z gry Arkham Knight w wersji futurystycznej, inspirowaną bajką Batman Beyond (genialna seria btw). Oczywiście jest kupa gadżetów, w pełni ruchome stawy, fenomenalna peleryna, którą można za pomocą wszytych drutów ustawić wg. własnego widzimisię. Koszt bagatela 249$.
Wyrażam zgodę na przesłanie mi jednego egzemplarza figurki do recenzji w zamian za reklamę na blogu. I dare you!
Ojciec nerd. Fan szeroko pojętej fantastyki. Od Gandaharu po Trylogię Thrawna. Entuzjasta machania mieczem świetlnym. Korposzczur.